Wspólne zgromadzenia – ilu może przyjść?

Pomocne uwagi do prowadzenia Wieczerzy Pańskiej

Autor: Sandra Atkerson
Temat: Spotkania Kościoła

Ten artykuł nie jest w swej naturze ani teologiczny, ani kościelny. Jest to praktyczne spojrzenie na to w jaki sposób “robić” Wieczerzę Pańską, wspólny posiłek, który albo jest kulminacją, albo początkiem czasu spędzanego przez wierzących w kościele domowym. Są to zwykłe pomysły, sugestie, odpowiedzi na pytania na jakie często trafiamy oparte na naszych doświadczeniach. Każda społeczność musi jednak wypracować własne szczegóły.

Mam nadzieję, że będzie to pomocne, gdy zastanawiasz się nad logistyką zastosowania tego wspaniałego czasu zachęty w możliwie najprostszy sposób dla goszczącej rodziny i uczestników. Na artykuł ten składa się 15 lat moich własnych doświadczeń uczestniczenia w domowym kościele wśród utalentowanych i twórczych gospodarzy. Im to dedykuję ten artykuł.

Goszczenie grupy na spotkanie i wspólny posiłek jest przywilejem. Jakaż to doskonała okazja do wyrażenia w sposób praktyczny gościnności, o której mówi Boże Słowo. Piotr pisze: “Okazujcie gościnność jedni drugim, bez szemrania” (1 Ptr.4:9). Paweł zachęca Rzymian (12:10-13): “Miłością braterską jedni drugich miłujcie, … , wspierajcie świętych w potrzebach, okazujcie gościnność”.

Gościnność jest przykazaniem. Wiele kobiet robi to z łatwością i otuchą, zawsze chętne do dzielenia się. Te, które nie są tak utalentowane w tym względzie muszą nauczyć się, jak być gościnne. Jako współpracownicy tego wspólnego posiłku, ci którzy kochają gościnność, nie powinni nigdy potępiać czy krytykować uczących się lecz zamiast tego “starsze kobiety” na tym polu powinny przychodzić z zachętą. List do Filipian zachęca (2:3-4): “nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie. Niech każdy baczy nie tylko na to, co jego, lecz i na to, co cudze”.

Pomimo tego, że rozumiemy pismo i pragniemy praktykować gościnność, myśl o goszczeniu we własnym domu 30 ludzi na pełny posiłek, spośród których sporo to dzieci, może być całkiem przygniatająca! Gdzie oni wszyscy będą jeść? Jak ustawić jedzenie? CO będziemy jeść? Co kto załatwi? Pytania mnożą się i mnożą.

Co będziemy jeść? Przede wszystkim, goszcząca rodzina nie dostarcza całego jedzenia. Jest to wspólny wysiłek wszystkich zaangażowanych rodzin. Niektóre kościoły decydują się na wprowadzenie z tygodnia na tydzień menu i każdy wie co inni przyniosą. Takie podejście może być szczególnie korzystne, aby zagwarantować pewną równowagę jedzenia, gdy grupa jest mała. Inne grupy preferują zasadę “co się nawinie”. Inni zaś planują jedzenie tematycznie np.: kuchnia włoska, meksykańska, południowa, śniadanie, nowy przepis dnia itp. Cieszcie się tym, lecz cokolwiek planujesz, każdy powinien coś przynieść do nakarmienia całej rodziny, jak też i innej.

Wieczerza Pańska jest świętem dobrego i obfitego jedzenia ze społecznością skupioną wokół Chrystusa, obrazem weselnej uczty Baranka. Jest to czas, aby hojnie dawać i dzielić się z innymi braćmi i siostrami w Chrystusie.

Gdybyś spodziewał się jednej rodziny dodatkowo na obiedzie, jak wiele jednej potrawy byś przygotowała? A gdyby z jakiegoś powodu zostało odwołane spotkanie kościoła, czy zaspokoiłabyś swoją własną rodzinę tym, co przygotowałaś, aby zabrać na Wieczerze Pańską? Większość naszych kobiet przynosi główny posiłek i na dodatek jakieś warzywa, sałatkę lub owoce. Desery w naszej grupie uważane są za opcjonalne i przynoszone jako trzecie danie, lecz nigdy nie są traktowane jako główny posiłek. Zachęcamy samotnych (singli) a szczególnie mężczyzn, którzy może nie najlepiej są zaznajomieni z gotowaniem, aby przynosili napoje, orzeszki, ciastka, czipsy i sos, bądź przygotowali jakąś ziemniaczaną sałatkę czy kurczaka z rożna.

Przykładem takiego ‘co się nawinie’ ostatnio przyniesionego przez siedem uczestniczących rodzin było: pieczeń wieprzowa, zapiekanka drobiowa z ryżem, pieczeń wołowa, klopsiki, zapiekanka z tuńczyka z makaronem, dwie wielkie sałatki, fasolka, kabaczek, sałatka ziemniaczana, sałatka owocowa, trzy desery, woda i herbata. Gdy zbliża się czas posiłku organizujemy jedzenie i picie na wzór bufetu czy to na kuchennej ladzie czy stole w jadalni, bądź na składanym stole.

Jak to przynosimy? Zamieszanie zmniejsza się znacznie, jeśli twój posiłek jest już przyniesiony gotowy. Ugotuj, zanim przyjdziesz na spotkanie. Zastanów się nad zainwestowaniem w izolowany przenośny transporter, który utrzyma temperaturę jedzenia przez dłuższy czas po przygotowaniu. Wiele kobiet z naszej społeczności przynosi elektryczne tace, które można włączyć do prądu, aby podtrzymywały ciepło posiłków. Inne przynoszą garnki. Można włączyć kuchenkę i i trzymać jedzenie tam. Dobrze zdają egzamin również wełniane koce czy kąpielowe ręczniki jako izolatory ciepła w czasie transportu; oczywiście chłodziarki w lecie znakomicie się przydają do schładzania zimnych posiłków.

Najważniejsze w tym wszystkim jest pamiętać o tym, aby utrzymywać temperaturę gorących posiłków w okolicy 65 stopni, a zimnych 4 stopni. Jedzenie pozostawione poza lodówką nie powinno być na zewnątrz dłużej niż 2-3 godziny. Pozbądź się tego, co pozostawało na zewnątrz dłużej niż 4 godziny.

<span “=”” style=”margin: 0px; padding: 0px;”>Co trzeba robić, żeby gospodyni była gotowa?  Kuchnia powinna być czysta i uporządkowana na przyjęcie wszystkiego, co inne rodziny przyniosą. Powinno być miejsce w lodówce, dostępny wszelki sprzęt i pusta zmywarka. Każdy będzie o wiele bardziej chętny do przygotowania posiłku, a co ważniejsze do posprzątania, gdy nie będzie trzeba zajmować się waszymi wczorajszymi czy porannymi talerzami w zlewie czy zmywarce. Jeśli kuchenka nadaje się do trzymania gorącego jedzenia w bezpiecznej temperaturze, to gospodyni musi mieć już wszystko ugotowane, zanim goście przyjadą. Powinien też być dostępny duży pusty kosz na odpady, w dostępnym miejscu. Ręczniki zarówno papierowe jak i zwykłe są koniecznością przy takich okazjach, a aluminiowa i plastykowa folia powinny być dostępne pod ręką, aby po wszystkim łatwo było spakować i zabrać do domów pozostałości.

W naszym kościele zwykle rodzina gospodarzy przygotowuje jeden kielich i jeden chleb. Niektóre panie pieką swoje własne chleby, niektórzy używają niekwaszo<span “=”” style=”margin: 0px; padding: 0px;”>nego chleba; a inni kupują niekrojony chleb delikatesowy. Jednym kielichem jest sok owocowy lub wino. Gospodarze są również odpowiedzialni za przygotowanie stołu, kubków, talerzy, chusteczek i nakryć. Każda gospodyni decyduje o tym, czy te sprzęty mają być jednorazowe, czy do umycia i ponownego wykorzystania. Niektóre z naszych pań wyrzucają wszystko; niektóre zatrzymują kubki i nakrycia; inne używają zmywalnych plastykowych talerzy. Moją sąsiadka używa nierdzewnych srebrnych nakryć, które zbiera z wolnej sprzedaży.

Mam dziwaczny zestaw kubków, które ustawiam do kawy, a ponieważ każdy z nich jest inny, moi goście rozpoznają swoje kubki. Inne rodziny używają polistyrenowych. A tak przy okazji, zaparzajcie kawę zanim goście zaczną przybywać. Lód może być trzymany w chłodziarce lub zamrażalniku.

A co z pozostałą częścią domu? Twój dom nie musi być doskonale czysty, lecz czystość i porządek pomagają. Pamiętaj, kościół zbiera się na społeczność, a nie aby przyglądać się, jak dobrze posprzątałaś, niemniej, niektóre miejsca wymagają szczególnej uwagi. Wymyj łazienkę i sprawdź zapas papieru toaletowego. Do rąk używamy papierowych ręczników odrywanych z podajnika z rolki. Jeśli wolisz materiał, upewnij się, że jest ich sporo dostępnych. Sprawdź też zapas mydła w dozowniku, a dzień zacznij od opróżnienia pojemnika na śmieci.

Co z dziećmi i posiłkiem? Czasami, jakkolwiek bardzo je kochamy, dzieci mogą sprawić wiele stresu dla gospodarzy, szczególnie wtedy, gdy oni sami nie mają dzieci lub wtedy, gdy na spotkaniu jest dużo małych dzieci. Rodzice, zastanówcie się nad sposobem zaangażowania dzieci w przygotowanie stołu. Małe, często więcej widzą niż zjedzą i wiele jedzenia może iść na marne. Wielu z nas woli kupić małe kubki, ponieważ większość lubi nalewać sobie do pełna, nie pijąc wszystkiego do końca. Dzięki mniejszym kubkom straty są mniejsze. Lepiej jest nalać sobie ponownie, niż wyrzucać niechciany napój.

Może być na miejscu słowo na temat higieny – nigdy nie powinno być za mało do powiedzenia na temat mycia rąk wśród przyjaciół! Bądźcie wrażliwi na zarazki. Wszyscy usługujący przy stole w jakikolwiek sposób powinni myć ręce zanim dotkną czegokolwiek z nakryć stołowych.

Rodzice sprawdźcie to, czy dobrze rozumiecie oczekiwania gospodyni. Niektóre kobiety są bardziej szczegółowe niż inne, lecz w jej domu róbcie tak, jak one. Nie pozwalam nawet mojej własnej rodzinie jadać z mebli, więc proszę, aby dzieci jadły ze specjalnych stolików czy kocy położonych wprost na podłodze. Zazwyczaj zarzucam stare kapy na sofę i krzesła, ponieważ ilość wypadków i wychlapań jest znacznie większa, gdy nie wszyscy mogą siedzieć wokół stołu. Jeśli dywan jest przedmiotem troski to niech wszyscy usuną buty i rozciągnij plastykowy obrus na podłodze dla dzieci. Jeśli pogoda na to pozwala, jedzenie na zewnątrz może być radosne. Niech wszyscy wiedzą o tym, jeśli pewne części domu są zamknięte dla gości. Jeśli łazienki, piętro, piwnica itd., nie są “otwarte dla publiczności”, powiedz o tym. Powtórzę, każda gospodyni ma swoje dziwactwa (a może żadnego) – naucz swoją rodzinę co robić.

Jak mogę być dobrym gościem? Być dobrym goście czy członkiem ciała oznacza również poinformować wcześniej gospodarzy, że się nie przyjdzie. Taka uprzejmość pomaga rodzinie w przygotowaniach, jak choćby ustawienia właściwej ilości stołków przy stole, czy wszystkim innym w przygotowaniu właściwej ilości dań. Jeśli zdarzy się jakiejś niedzieli, że z jakichś powodów połowa ciała jest nieobecna, to wpływa to na ilość jedzenia, jaką każdy powinien przynieść.

Jeśli w niedzielę, na która wypada ugościć kościół nagle coś wypadnie i nie można tego zrobić, niech nie skończy się to tylko na ogłoszeniu: “Przepraszam, nie damy rady zrobić spotkania w tą niedziele”, pozostawiając wszystko w ich rękach, żeby sobie poradzili. Kochaj ciało biorąc odpowiedzialność za znalezienie innej rodziny, z którą można się wymienić i powiadom wszystkich o tej zmianie.

Wieczerza Pańska jest wspaniałym czasem społeczności i cudowną sposobnością do stosowania biblijnego zalecenia gościnności. Niech przeżywanie gościnności będzie udziałem innych rodzin. Jakkolwiek wiele radości może przynieść gościnność, dobrze jest odwiedzić dom kogoś innego. Podobnie jak w samych spotkaniach mają uczestniczyć aktywnie wszyscy, tak też powinno być ze wspólnym posiłkiem. Nasze ciało przetacza się przez domy wszystkich członków, podążając za naszym dwumiesięcznym cyklem zmian gospodarzy.

Bywają takie okoliczności, które utrudniają jakiejś rodzinie ugoszczenie kościoła, jak na przykład: choroba, wielkość domu, brak parkingu, nowe dziecko, zbyt duża odległość zamieszkania od pozostałych itp. Jeśli dotyczy to ciebie, postaraj się podzielić z rodziną gospodarzy swoim wkładem w postaci plastykowych i papierowych nakryć, okazjonalnie przynieś jeden chleb i jeden kielich i podejmij szczególny wysiłek przy posprzątaniu. Mamy jedną taką rodzinę, która nie gości nas z powodu długiego dojazdu do ich domu. Ta rodzina hojnie przynosi żywność w postaci dużych pieczeni, wielkiej lasagna itp.

Wspólny posiłek cudownie cementuje nasz kościół. Goszczenie jeszcze bardziej wzmacnia więzy gdy uczysz się służyć ciału i oddajesz mu siebie. Istnieje wiele innych wspaniałych pomysłów na gościnność, którymi możecie się ze sobą dzielić, drogie panie. Niech Pan obficie was błogosławi w tym wspólnym czasie.